
W piątek, 3 października, w godzinach popołudniowych w okolicach Darżyna w gminie Potęgowo doszło do tragicznego wypadku. Podczas prac polowych śmierć poniósł 41-letni rolnik. Mężczyzna został wciągnięty przez sieczkarnię do słomy, ponosząc śmierć na miejscu. Policja i prokuratura wyjaśniają okoliczności tego wstrząsającego zdarzenia.
Tragiczny wypadek podczas prac polowych. Sieczkarnia wciągnęła rolnika!
Jak informuje Radio Gdańsk, słupska policja otrzymała zgłoszenie o wypadku około godziny 15.30. Na miejsce natychmiast wysłano funkcjonariuszy, którzy potwierdzili śmierć 41-letniego mężczyzny. – Dzisiaj około godziny 15.30 policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku otrzymali zgłoszenie o wypadku, do którego doszło podczas prac polowych w gminie Potęgowo. Na miejscu zginął 41-letni mężczyzna, ranny przez sieczkarnię do słomy – powiedział Radiu Gdańsk Jakub Bagiński z komendy w Słupsku.
Rozrzutnik wciągnął 52-letniego rolnikaPauseUnmute
Remaining TimeÂ-0:01Fullscreen
Na miejscu tragedii w Darżynie pracowali funkcjonariusze policji pod nadzorem prokuratora. Ich zadaniem jest ustalenie dokładnych okoliczności, które doprowadziły do śmierci rolnika. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna został wciągnięty przez maszynę rolniczą podczas wykonywania prac polowych.
Polecany artykuł:
Maleńki Staś znalazł nowy dom. Pielęgniarki płakały ze wzruszenia
Kilka lat temu pisaliśmy też o innym wypadku. W poniedziałkowe popołudnie (11 listopada) w Kościerzynie doszło do tragicznego zdarzenia. Byk zaatakował swojego właściciela podczas karmienia. Mężczyzna nie przeżył tego starcia. – O godzinie 15:15 otrzymaliśmy zgłoszenie, że na ulicy Cegielnianej w Kościerzynie na podwórzu leży nieżywy mężczyzna. Pod podany adres przyjechali funkcjonariusze, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia – przekazał naszemu reporterowi st. asp. Piotr Kwidziński z Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie. – Ze wstępnych ustaleń wynika, że podczas karmienia bydła udo 47-latka zostało przebite przez ważącego około 900 kilogramów byka. Niestety, zwierzę uszkodziło rogiem aortę udową, przez co mężczyzna zmarł z wykrwawienia – dodał st. asp. Piotr Kwidziński. Więcej znajdziesz TUTAJ.
Żaden utwór zamieszczony w serwisie nie może być powielany i rozpowszechniany lub dalej rozpowszechniany w jakikolwiek sposób (w tym także elektroniczny lub mechaniczny) na jakimkolwiek polu eksploatacji w jakiejkolwiek formie, włącznie z umieszczaniem w Internecie bez pisemnej zgody właściciela praw. Jakiekolwiek użycie lub wykorzystanie utworów w całości lub w części z naruszeniem prawa, tzn. bez właściwej zgody, jest zabronione pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Na miejscu tragedii w Darżynie pracowali funkcjonariusze policji pod nadzorem prokuratora. Ich zadaniem jest ustalenie dokładnych okoliczności, które doprowadziły do śmierci rolnika. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna został wciągnięty przez maszynę rolniczą podczas wykonywania prac polowych.
Polecany artykuł:
Maleńki Staś znalazł nowy dom. Pielęgniarki płakały ze wzruszenia
Kilka lat temu pisaliśmy też o innym wypadku. W poniedziałkowe popołudnie (11 listopada) w Kościerzynie doszło do tragicznego zdarzenia. Byk zaatakował swojego właściciela podczas karmienia. Mężczyzna nie przeżył tego starcia. – O godzinie 15:15 otrzymaliśmy zgłoszenie, że na ulicy Cegielnianej w Kościerzynie na podwórzu leży nieżywy mężczyzna. Pod podany adres przyjechali funkcjonariusze, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia – przekazał naszemu reporterowi st. asp. Piotr Kwidziński z Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie. – Ze wstępnych ustaleń wynika, że podczas karmienia bydła udo 47-latka zostało przebite przez ważącego około 900 kilogramów byka. Niestety, zwierzę uszkodziło rogiem aortę udową, przez co mężczyzna zmarł z wykrwawienia – dodał st. asp. Piotr Kwidziński. Więcej znajdziesz TUTAJ.