Akacjowa 38, odcinek 724: Samuel do Diega: “Przestałeś być moim bratem!”. desperacka walka Elviry

Samuel stojąc nad łóżkiem w szpitalu, skulony bólem, patrzy w oczy Diego — oczy pełne chłodu i zdrady.
— Diego — zaczyna z trudem — przestałeś być moim bratem! — wyrzuca z siebie, głos łamie mu się od żalu i gniewu.
Diego pozostaje niewzruszony, lecz w jego twarzy maluje się wściekłość i poczucie skrzywdzenia.
Samuel z trudem podnosi się, wspierając się ręką na ramieniu łóżka — ledwo utrzymuje ciężar ciała.
— Ty… Ty zadawałeś ciosy tam, gdzie ja ufałem — mówi, słowa lecą łamane łzami —
— A teraz stoisz przede mną, jak obcy człowiek.
Blanca patrzy ze łzami w oczach, wstrząśnięta tym wyznaniem, nie wiedząc, jak załagodzić konflikt.
Diego idzie krok do przodu, napięcie w powietrzu staje się namacalne.
— Zrobiłem, co musiałem — mówi chłodno —
Samuel zapala się gniewem:
— Zrobiłeś — tak, ale zrobiłeś to przeciw mnie!
Walka słów przeradza się w ciszę ciężką od napięcia — każdy oddech zdaje się być bitwą.
W tej chwili scena przesuwa się do mieszkania pułkownika, gdzie Elvira stara się przedrzeć przez dekoracje, przesuwające się szafy i ciężkie zasłony.
Jej serce wali w piersi, każdy krok to stawianie oporu, jak walka z własnym cieniem.
Wtem słyszy głuche odgłosy — ktoś zbliża się korytarzem, stuka ciężkimi butami.
Elvira szarpie za klamkę, ale okno jest zamknięte — drzwi zapadnięte — uwięziona.
Jej oddech staje się szybki, ręce drżą.
— Muszę dotrzeć do niego — szepcze do siebie —
Krzyk u sąsiedniego pokoju: głos Samuela, oskarżający Diego, przebija ściany.
Elvira czuje jakby cierpienie bliźniego wyrywało ją z bezruchu.
Z determinacją odsuwa mebel, walczy z przeszkodami — każda belka, każdy przedmiot staje się wrogiem, lecz ona dźwiga się naprzód.
Jej oczy płoną gniewem i nadzieją jednocześnie.
W końcu dociera do drzwi, słyszy echo — Samuel jeszcze raz powtarza: „Przestałeś być moim bratem!”.
Elvira dłonią dotyka klamki, a w jej duszy rezonuje to wołanie — to krzyk, który mobilizuje ją do ostatecznego ataku na barierę, która ją dzieli.
Jej serce bije w rytm dramatycznej sceny w szpitalu.
W tej chwili świat zawęża się do jednego słowa: brat, i do jednej misji: przerwać mur między nimi, dotrzeć tam, gdzie ból i zdrada, by spróbować uratować to, co jeszcze zostało.

Related Posts

Para 31-latków zginęła na strzeżonym przejeździe. Szokujące ustalenia po tragedii w Ziębicach!

W Ziębicach doszło do tragiczпego wypadkυ пa przejeździe kolejowym, w którym zgiпęło dwoje 31-latków. Pojazd ofiar wjechał пa przejazd, gdy rogatki były podпiesioпe, a policja bada, czy…

Druzgocące wieści z prokuratury po tragicznej śmierci sześciu osób. Dla rodzin ofiar to jak cios w serce

Śmiertelпy wypadek drogowy w Wigilię w Zielęcicach pod Brzegiem wstrząsпął całą Polską. Sześć osób straciło życie w wyпikυ czołowego zderzeпia dwóch samochodów osobowych. Prokυratυra pracυje пad υstaleпiem przyczyп…

Karol Nawrocki jest najwyższym prezydentem w historii Polski. 

Karol Nawrocki, пowo wybraпy prezydeпt Polski, od początkυ swojej kadeпcji wzbυdza ogromпe zaiпteresowaпie пie tylko ze względυ пa decyzje polityczпe, ale także przez swoją sylwetkę. Wedłυg doпiesień Nawrocki…

Druzgocące wieści z prokuratury po tragicznej śmierci sześciu osób. Dla rodzin ofiar to jak cios w serce

Tak tragicznego wypadku na polskich drogach nie było już dawno. W Zielęcicach pod Brzegiem (woj. opolskie) w wigilijny poranek w zderzeniu dwóch samochodów osobowych zginęło aż sześć…

“Miłość i nadzieja” odcinki 365, 366, 367, 368, 369, 370: streszczenie. Porwanie! Kuzey i Sila zabawią się w bohaterów

“Miłość i пadzieja” – odciпki 365, 366, 367, 368, 369 i 370 to drama пa dramie, dramą pogaпiaпa.Jesteśmy jυż coraz bliżej końca tυreckiego serialυ, więc emocje zaczyпają…

Tak tragicznego wypadku na polskich drogach nie było już dawno

Tak tragicznego wypadku na polskich drogach nie było już dawno. W Zielęcicach pod Brzegiem (woj. opolskie) w wigilijny poranek w zderzeniu dwóch samochodów osobowych zginęło aż sześć…

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *