
W odcinku 732 mieszkańcy pensjonatu przy ulicy Akacjowej żyją w coraz większym napięciu. Fabiana Aguado ma przemożne wrażenie, że dostrzegła Cayetana Sotelo‑Ruz wchodzącą do kościoła, co wywołuje wśród wszystkich uczucie narastającego lęku przed jej możliwym powrotem.
Tymczasem Úrsula Dicenta Koval staje się przekonana, że to nie Cayetana ją prześladuje, lecz jej druga córka, Olga Dicenta.
W międzyczasie, w relacji małżeńskiej między Simón Gayarre Ruiz a Adela Ruiz de Gayarre zapanował kryzys. Adela zwraca się o pomoc do Celia Verdejo Pedró, by ta doradziła jej, jak odzyskać zainteresowanie i oddanie Simóna.
Celia podsuwa Adeli różne strategie przyciągnięcia męża — jednak mimo ich wysiłków Simón czuje się
Adela po raz kolejny zdaje sobie sprawę, że sytuacja wymyka się spod kontroli — Simón nie reaguje na jej gesty, a jego ucieczka tylko pogłębia jej niepokój. W tym momencie Simón trafia do pracowni krawieckiej, gdzie przypadkowo spotyka Elvira Valverde.
Między Simónem a Elvirą dochodzi do napięcia, które kulminuje pocałunkiem. Adela staje się świadkiem tej sceny — widzi całą sytuację na własne oczy.
W tej chwili Adela doświadcza silnego szoku — nie tylko z powodu pocałunku, ale także z powodu tego, że traci poczucie bezpieczeństwa w małżeństwie. Emocje sięgają zenitu.
W tle tej dramatycznej sytuacji pojawia się motyw tajemniczej obecności — Fabiana coraz mocniej wierzy, że widziała Cayetanę, co z kolei sprawia, że latarnia niepokoju świeci jeszcze jaśniej wśród wszystkich domowników.
W miarę jak rośnie napięcie, Ursula zaczyna badać własne wspomnienia i zaczyna podejrzewać Olgę — sprawa przybiera nieprzewidywalny obrót, bo kto naprawdę stoi za prześladowaniem Ursuli? Czy to duch Cayetany? Czy Olga?
Adela, próbując ratować swoje małżeństwo i poczucie własnej wartości, zderza się z brutalną rzeczywistością — jej wysiłki okazują się niewystarczające, a Simón ucieka w ramiona innej kobiety.
Elvira z kolei wykorzystuje moment — widząc Simóna w pracowni, pozwala sobie na krok, którego konsekwencje mogą być dalekosiężne. Scena pocałunku staje się punktem zwrotnym.
W całym chaosie obserwujemy, jak gros relacji ulega destabilizacji: małżeństwo się chwiejnie trzyma, tajemnice wychodzą na światło dzienne, a przeszłość znów staje się obecna — w postaci możliwego powrotu Cayetany.
Mieszkańcy Akacjowej 38 zaczynają się zastanawiać, czy to wszystko nie jest tylko wytworem wyobraźni Fabiany — jednak dla Ursuli obawa jest realna, a strach przed zemstą Olgi wydaje się coraz bardziej uzasadniony.
W tym odcinku scenarzyści postawili na silny dramat psychologiczny — miłość, zdrada, tajemnica i strach mieszają się w jednym tygielu emocji.
Adela — która do tej pory widziała siebie jako odpowiedzialną żonę — nagle znajduje się na rozdrożu: albo będzie walczyć, albo odpuści. Simón — z kolei — stoi przed wyborem: lojalność wobec małżeństwa czy pociąg, który nagle się ujawnił.
Elvira wchodzi z przytupem w dynamiczny układ relacji: cała scena w pracowni staje się katalizatorem zmian, które mogą potrząsnąć życiem kilku bohaterów naraz.
Ursula z kolei — choć nie uczestniczy bezpośrednio w głównym wątku romantycznym — zostaje wciągnięta w wir podejrzeń i własnych demonów, których kulminacją może być dramatyczne starcie z Olgą.
Koniec odcinka pozostawia widza z wieloma pytaniami: Czy Simón naprawdę pogrążył się w romansie z Elvirą? Czy Adela ma szansę na odbudowanie małżeństwa? Czy Cayetana faktycznie powróci – albo czy ktoś podszywa się pod nią? Czy Olga rzeczywiście knuje zemstę przeciwko Ursuli?
Tego dnia w pensjonacie przy Akacjowej 38 nic nie jest pewne — jedynie że wszystko zmierza ku wybuchowi.
Od tej chwili każdy krok bohaterów jest pod obserwacją — zarówno ich własnych emocji, jak i spojrzeń widzów, którzy niecierpliwie czekają na rozwój wydarzeń.