
Karol Strasburger od lat cieszy się niesłabnącą sympatią widzów. Dla wielu to właśnie on jest nieodłącznym symbolem „Familiady” – programu, którego trudno sobie wyobrazić bez jego charakterystycznych żartów i ciepłego uśmiechu. Choć kariera telewizyjna prezentera trwa nieprzerwanie od dekad, jego życie prywatne w ostatnich latach przyniosło kilka zaskakujących, ale pięknych zmian.
Strasburger odnalazł szczęście u boku znacznie młodszej Małgorzaty, z którą doczekał się córki Laury. Wiadomość o późnym ojcostwie aktora w wieku 72 lat odbiła się szerokim echem, jednak sam Karol wielokrotnie podkreślał, że ojcostwo jest dla niego jednym z najważniejszych doświadczeń w życiu. – „Mamy olbrzymią odpowiedzialność za wychowanie dziecka. Role zawodowe są zmienne, ale tu chodzi o stworzenie nowego człowieka. To dla mnie najważniejsze” – mówił w programie „Mówię Wam” na antenie TVN.
W lipcu prowadzący „Familiadę” świętował 78. urodziny, a 4 listopada ponownie miał powód do radości – tym razem z okazji imienin. Z tej okazji stacja TVP opublikowała specjalny wpis, w którym złożyła swojemu gospodarzowi wyjątkowe życzenia. „Karolu, życzymy Ci zdrowia, radości i uśmiechu na co dzień! Prowadź Familiadę co najmniej do setki – dobrze, że jesteś!” – napisano w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych programu.
Pod postem błyskawicznie pojawiły się setki komentarzy od fanów z całej Polski. Internauci przesyłali życzenia zdrowia, szczęścia i kolejnych lat na ekranie. W końcu do licznych gratulacji odniósł się sam Strasburger, dziękując wszystkim za ciepłe słowa. – „Jesteście najlepsi! Bardzo dziękuję za tyle pięknych życzeń i miłych myśli. To dla mnie ogromnie wzruszające” – napisał prezenter. Widać, że mimo upływu lat Karol Strasburger wciąż pozostaje jednym z najbardziej lubianych gospodarzy polskiej telewizji.