„Ślub od pierwszego wejrzenia” od lat przyciąga uwagę widzów, bo pokazuje, jak dwoje obcych sobie ludzi próbuje zbudować związek od dnia ślubu. Wśród uczestników, którzy naprawdę wykorzystali tę szansę, jest Adrian Szymaniak. Jego małżeństwo z Anitą przetrwało poza kamerami. Ich historia zaczęła się jak telewizyjny eksperyment, a stała się pełnoprawnym, codziennym życiem rodzinnym. Dziś jednak losy Adriana śledzone są z zupełnie innego powodu – bohater programu mierzy się z poważną chorobą.

Ślub od pierwszego wejrzenia – telewizyjny eksperyment
„Ślub od pierwszego wejrzenia” to program, w którym para nieznajomych spotyka się dopiero w dniu ślubu. Eksperci dobierają uczestników na podstawie testów psychologicznych, wywiadów i analizy cech osobowości, a kamerom powierzona zostaje obserwacja tego, jak radzą sobie w nowej, nietypowej sytuacji. Format sam w sobie budzi duże zainteresowanie widzów, bo łączy element eksperymentu społecznego z codziennością ludzi, którzy próbują stworzyć prawdziwy związek mimo bardzo nietypowego startu.

Program pokazuje nie tylko pierwsze spotkanie i ceremonię, ale także pierwsze tygodnie wspólnego życia, w których uczestnicy muszą nauczyć się komunikacji, podejmowania decyzji i radzenia sobie z presją.

W trzeciej edycji jednym z uczestników był Adrian Szymaniak. Jego historia w programie zaczęła się tak jak u wszystkich – od ślubu z osobą, której wcześniej nie znał. Połączenie go z Anitą okazało się jednak wyjątkowo trafne. Para pozostała razem po zakończeniu emisji i zbudowała stabilny związek, który trwa do dziś. Adrian i Anita założyli rodzinę i ułożyli wspólne życie również poza kamerami.

Adrian Szymaniak i Anita Szydłowska w programie
Adrian Szymaniak i Anita Szydłowska poznali się w trzeciej edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia”. Oboje zgłosili się do programu z przekonaniem, że tradycyjne metody szukania partnera nie przynoszą już rezultatów, a eksperyment może być dla nich szansą na stabilną relację. Adrian dał się poznać jako spokojny, konkretny i odpowiedzialny uczestnik, nastawiony na budowanie rodziny i partnerskiego życia. Zawodowo działał w branży technicznej, ceniąc sobie rutynę i przewidywalność, ale jednocześnie podkreślał, że w związku ważne są dla niego szczerość, lojalność i poczucie bezpieczeństwa.

Anita z kolei wyróżniała się dużą energią, otwartością i uporządkowaniem w podejściu do życia. Pracowała jako tancerka i instruktorka, a jej codzienność łączyła aktywność fizyczną, organizację zajęć i kontakt z ludźmi. W programie od razu zwracała uwagę dojrzałością i umiejętnością komunikacji. Mimo odmiennych temperamentów oboje szybko znaleźli wspólny język – zaczęli tworzyć relację opartą na wzajemnym szacunku, wsparciu i gotowości do kompromisów.

Po zakończeniu programu Adrian i Anita zdecydowali się kontynuować małżeństwo. Z czasem rozwinęli wspólne pasje, ustabilizowali życie zawodowe i zostali rodzicami dwójki dzieci.

Diagnoza i codzienność w chorobie
W 2025 roku Adrian zmaga się z poważnym problemem zdrowotnym – zdiagnozowano u niego glejaka IV stopnia, agresywny nowotwór mózgu. Choroba ujawniła się po tym, jak trafił do szpitala z objawami neurologicznymi. 
Adrian w rozmowie z Faktem otwarcie mówił o sytuacji, w jakiej się znalazł:

Na samym początku dostaje się takie wiadro zimnej wody na głowę. Czytanie internetu w takim momencie? Każdy z nas to robi, ja również to zrobiłem. Ma to jednak niekoniecznie pozytywny skutek, bo od razu wyskakuje informacja: “od momentu rozpoznania jest między 14 a 18 miesięcy, to mediana przeżywalności”

Po operacji usunięciu guza, po pewnym czasie konieczna była kolejna: rezonans wykazał wznowę. Adrian nie ukrywa, że leczenie jest wymagające. 
Niedawno jednak pochwalił się w mediach społecznościowych, że widać poprawę:

Dzisiaj po kolejnej tygodniowej wizycie kontrolnej, odnosząc się do wyników krwi i pozostałych: wszystko jest idealnie, w punkt; waga niezmienna od początku rozpoczęcia chemio- i radioterapii; bieżący tydzień w znakomitym nastroju i formie w porównaniu do poprzedniego

Jego żona Anita aktywnie wspiera męża. Mimo sytuacji, on i Anita nie poddają się: traktują chorobę jako wspólną walkę i podkreślają, jak ważne są wsparcie bliskich i nadzieja. Ponadto głosili, że planują odnowienie ślubnej przysięgi i ponowne wesele. Data ceremonii została ustalona na 12 grudnia 2025 roku. 
 

Anita Szydłowska i Adrian Szymaniak, fot. Instagram