Dzień po finale “The Voice of Poland”, a tu takie doniesienia ws. Margaret.

W sobotę odbył się wyczekiwany finał kolejnej edycji “The Vocie of Poland”. Program wygrał podopieczny Margaret, co wywołało niemałe poruszenie. Niemniejsze niż wieści o samej trenerce. Ludzie nie mieli pojęcia, co się podziało z wokalistką.

Za nami finał kolejnej edycji “The Voice of Poland”. Program TVP tym razem wygrał Jan Piwowarczyk, podopieczny Margaret.

Margaret triumfuje w “The Voice of Poland”. Wygrał jej podopieczny Janek Piwowarczyk


Nic więc dziwnego, że trenerka była tego wieczora bardzo szczęśliwa, triumfując nad pozostałymi jurorami.

“Jestem bardzo szczęśliwa. Przede wszystkim dostaję bardzo dużo miłych, ciepłych słów. Bardzo za nie dziękuję, ale ja oddaję je dalej” – wyznała świeżo po werdykcie wokalista w rozmowie z Plejadą.



Margaret krytykowana przez widzów “The Voice of Poland”


Potem zapewniła, że z Jankiem nie zamierza zrywać kontaktu i będzie cały czas go wspierać i pomagać w rozwijaniu kariery.

“Będę starała się otaczać opieką Jaśka” – oznajmiła publicznie.

Potem jednak zrobiło się mniej miło. Margaret została bowiem zapytana o krytykę, jaką wywoływały jej wcześniejsze decyzje, które podejmowała we wcześniejszych odcinkach show. Ludzie mocno bowiem kręcili nosami na to, kogo pozbywa się się z programu.

“Te decyzje nie były dla mnie łatwe. Nie było też tak, że byłam jakaś wielce pewna swoich decyzji. Natomiast ten program stawia nas w takiej, a nie innej sytuacji, że musimy dokonać tego wyboru, więc zawsze starałam się patrzeć na to szerzej” – wyjaśniła Margaret.

Margaret przyznała po finale “The Voice of Poland”. Było bardzo źle. “Ratowała mnie przez ten miesiąc”


Jak szybko dodała, krytykę ludzi mocno jednak przeżyła. Ludzie nie mieli pojęcia, że momentami był naprawdę nieciekawie. Trzeba było ją ratować.

“Ja też nie przespałam kilku nocy. Pozdrawiam moją panią psycholog, która mnie ratowała przez ten miesiąc, ale mam nadzieję, że po prostu dałam im taką szansę, miejsce i czas, żeby oni mogli zabłysnąć” – podsumowała Margaret.

Related Posts

Nad ranem w Wigilię potwierdziły się doniesienia ws. Martyniuków.

Nad ranem w Wigilię, gdy miasto dopiero budziło się do świątecznego dnia, potwierdziły się doniesienia krążące od tygodni wokół rodziny Martyniuków. Plotki, niedopowiedzenia i sprzeczne informacje wreszcie…

Poranek Bożego Narodzenia w Lublinie rozpoczął się od dramatycznych scen

Poranek Bożego Narodzenia w Lublinie rozpoczął się od dramatycznych scen. W czwartek, 25 grudnia, tuż po godz. 7.00, mieszkańcy ul. Kunickiego zauważyli kłęby dymu wydobywające się z…

Dramatyczny poranek w Boże Narodzenie w Lublinie. Płonie kościół przy ul. Kunickiego

Poraпek Bożego Narodzeпia w Lυbliпie rozpoczął się od dramatyczпych sceп. W czwartek, 25 grυdпia, tυż po godz. 7.00, mieszkańcy υl. Kυпickiego zaυważyli kłęby dymυ wydobywające się z…

W czwartek 25 grudnia nad ranem w Siemiatyczach (woj. podlaskie) doszło do groźnego pożaru hotelu przy ulicy Grodzieńskiej

W czwartek 25 grudnia nad ranem w Siemiatyczach (woj. podlaskie) doszło do groźnego pożaru hotelu przy ulicy Grodzieńskiej. Strażacy przez całą noc toczyli walkę z żywiołem, a…

Dramat w wigilijną noc. Hotel Kresowiak stanął w płomieniach.

W czwartek 25 grυdпia пad raпem w Siemiatyczach (woj. podlaskie) doszło do groźпego pożarυ hotelυ przy υlicy Grodzieńskiej. Strażacy przez całą пoc toczyli walkę z żywiołem, a…

Dziedzictwo odc. 793: Ferit oświadcza się Akasyi!

Ferit, wiedząc, że tylko małżeństwo otworzy im drogę do wspólпej misji w Szwajcarii, propoпυje Akasyi szybki ślυb. Jego słowa spadają пa пią jak grom z jasпego пieba…

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *