Przypominamy jeden z artykułów, który w 2025 roku cieszył się największym zainteresowaniem czytelników Fakt.pl. Materiał po raz pierwszy ukazał się w lipcu.

14 maja 2025 roku Prokuratura Okręgowa w Częstochowie podjęła decyzję o umorzeniu śledztwa dotyczącego potrójnego zabójstwa, którego sprawcą był Jacek Jaworek. Mężczyzna odebrał sobie życie, dlatego nie poniósł odpowiedzialności karnej za swoje czyny. Sprawa jednak na tym się nie kończy — przed sądem ma wkrótce stanąć 75-letnia Teresa D. Dochodzenie wobec niej dobiega końca. Za co odpowie seniorka?

Zbrodnia, ucieczka i lata poszukiwań
Jacek Jaworek po zamordowaniu brata, bratowej oraz ich 17-letniego syna zniknął bez śladu. Był poszukiwany listem gończym, objęto go Europejskim Nakazem Aresztowania oraz czerwoną notą Interpolu. Przez trzy lata nie było wiadomo, gdzie przebywa. Jedyną osobą, która przeżyła tragedię, był 13-letni wówczas chłopiec — syn zamordowanej pary, który w chwili ataku ukrył się w szafie.

Gdy nadzieja na odnalezienie sprawcy niemal zgasła, Jaworek został odnaleziony martwy. 19 lipca ubiegłego roku jego ciało odkryto na boisku sportowym w Dąbrowie Zielonej. Przy zwłokach leżała broń kalibru 7,62 mm — ta sama, z której wcześniej zabił członków swojej rodziny.

Pomoc z najbliższego otoczenia
Śledztwo szybko wykazało, że Jaworek nie był całkowicie zdany na siebie. Prokuratura ustaliła, że mógł ukrywać się u swojej matki chrzestnej, Teresy D., w jej domu w Dąbrowie Zielonej. Kobieta usłyszała zarzuty dotyczące utrudniania postępowania oraz ukrywania poszukiwanego. Trafiła do aresztu, jednak po 43 dniach została zwolniona decyzją sądu.

Początkowo zakładano, że Jaworek przebywał u niej od listopada 2023 roku aż do dnia śmierci. Obecnie śledczy biorą pod uwagę, że ten okres mógł być znacznie dłuższy.

Akt oskarżenia coraz bliżej
Jak przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie, postępowanie wobec Teresy D. znajduje się na końcowym etapie, a akt oskarżenia ma trafić do sądu pod koniec lipca. Nieoficjalnie wiadomo, że zebrany materiał dowodowy wskazuje, iż Jaworek mógł ukrywać się w jej domu już od połowy 2023 roku, a być może nawet wcześniej. Kluczowe znaczenie mają dane zabezpieczone na nośnikach elektronicznych — telefonach i komputerze — poddanych analizie przez biegłych.

Prokuratura zapowiada, że szczegółowe informacje zostaną ujawnione po zakończeniu śledztwa. Niewykluczone, że zarzuty wobec Teresy D. zostaną rozszerzone o kolejne miesiące ukrywania sprawcy jednej z najgłośniejszych zbrodni ostatnich lat.