
Na gospodarstwie Barbary rozpoczął się jeden z najbardziej emocjonujących etapów programu — wizyty zaproszonych kandydatów. Już od pierwszych chwil wydarzyło się coś, czego w historii show jeszcze nie było. Trzej panowie przyjechali do Barbary jednocześnie, powodując ogromne zamieszanie i stawiając 32-latkę w dość niezręcznej sytuacji. – „Moment ich przyjazdu był bardzo stresujący, nie spodziewałam się, że zjawią się wszyscy na raz” – przyznała przed kamerami.
Emitowany obecnie 12. sezon „Rolnik szuka żony” przyciąga przed telewizory setki tysięcy widzów, którzy z zapartym tchem śledzą losy uczestników. Tegoroczna edycja przedstawia czterech mężczyzn i jedną kobietę – Basię – którzy mają nadzieję znaleźć prawdziwą miłość i rozpocząć nowe życie u boku drugiej połówki. To właśnie teraz, podczas wizyt kandydatów, relacje zaczynają nabierać realnych kształtów, a uczestnicy przekonują się, czy ich wybory były trafne.
W rozmowie dla TVP bohaterka odcinka zdradziła szczegóły bolesnego rozdziału swojego życia. W przeszłości była zaręczona i planowała ślub, jednak jej narzeczony wycofał się pół roku przed ceremonią, uznając, że życie na wsi nie jest dla niego. Dziś Basia ponownie daje sobie szansę na miłość i liczy, że tym razem spotka mężczyznę, który zaakceptuje jej styl życia i zdecyduje się na wspólną przyszłość.
Choć emocje wokół programu sięgają zenitu, widzowie będą musieli uzbroić się w cierpliwość. TVP ogłosiła niespodziewaną przerwę w emisji — piąty odcinek nie zostanie pokazany w najbliższą niedzielę. Kontynuacja 12. sezonu nastąpi dopiero 19 października, co z pewnością tylko podsyci ciekawość fanów, jak dalej potoczą się losy uczestników.
Na gospodarstwie Barbary rozpoczął się jeden z najbardziej emocjonujących etapów programu — wizyty zaproszonych kandydatów. Już od pierwszych chwil wydarzyło się coś, czego w historii show jeszcze nie było. Trzej panowie przyjechali do Barbary jednocześnie, powodując ogromne zamieszanie i stawiając 32-latkę w dość niezręcznej sytuacji. – „Moment ich przyjazdu był bardzo stresujący, nie spodziewałam się, że zjawią się wszyscy na raz” – przyznała przed kamerami.
Emitowany obecnie 12. sezon „Rolnik szuka żony” przyciąga przed telewizory setki tysięcy widzów, którzy z zapartym tchem śledzą losy uczestników. Tegoroczna edycja przedstawia czterech mężczyzn i jedną kobietę – Basię – którzy mają nadzieję znaleźć prawdziwą miłość i rozpocząć nowe życie u boku drugiej połówki. To właśnie teraz, podczas wizyt kandydatów, relacje zaczynają nabierać realnych kształtów, a uczestnicy przekonują się, czy ich wybory były trafne.
W rozmowie dla TVP bohaterka odcinka zdradziła szczegóły bolesnego rozdziału swojego życia. W przeszłości była zaręczona i planowała ślub, jednak jej narzeczony wycofał się pół roku przed ceremonią, uznając, że życie na wsi nie jest dla niego. Dziś Basia ponownie daje sobie szansę na miłość i liczy, że tym razem spotka mężczyznę, który zaakceptuje jej styl życia i zdecyduje się na wspólną przyszłość.
Choć emocje wokół programu sięgają zenitu, widzowie będą musieli uzbroić się w cierpliwość. TVP ogłosiła niespodziewaną przerwę w emisji — piąty odcinek nie zostanie pokazany w najbliższą niedzielę. Kontynuacja 12. sezonu nastąpi dopiero 19 października, co z pewnością tylko podsyci ciekawość fanów, jak dalej potoczą się losy uczestników.